AP Marko-Gol w Aquaparku i kaprysy pogody
Przyjemności dnia codziennego i burzowe popołudnie
30 czerwca 2021 r., Człuchów
Środa rozpoczęła się duszną pogodą, która nie zwiastowała niczego dobrego.
Starsza grupa zaprawę poranna miała z piłkami na boisku, a młodsi udali się do siłowni plenerowej, gdzie za zadanie mili pobudzić wszystkie grupy mięśniowe.
Na śniadanie udała się ekipa AP Marko-Gol w kolorowych trykotach całego świata!
Trenerzy wymyślili - ze względu na pranie przybrudzonych koszulek klubowych - ubiory w ulubione barwy klubów z całego globu, a dominować miały stroje Reprezentacji Polski.
Na rannej odprawie omówiony był jak zwykle dzień ubiegły, a kolejnym punktem było przedstawione najpierw teoretycznie a później praktycznie w pokojach przez trener Claudię: porządki oraz sposób dbania o pościel na łóżkach w dobie trwającej cały czas pandemii koronawirusa.
Następnie był wymarsz nad jezioro Rychnowskie.
Tym razem nie było aż tak upalnie, ale nie wykluczało to wizyty po raz drugi w Parku Wodnym i przeprowadzenia treningów regeneracyjnych w basenach zjeżdżalniach wodnych itp.
Wizytę na skraju miasta kończyły lody oraz gofry z bitą śmietaną.
Po obiedzie nastąpił długo oczekiwany przez całą społeczność piłkarską punkt, czyli losowanie Euro 2020 plus 1 Marko-Gol!
Zawsze na obozach organizowanych przez naszą Akademię ten punkt programu jest najbardziej wyczekiwany przez dzieci i wywołuje później najwięcej emocji i długich rozmów oraz spekulacji w każdym pokoju!
Po losowaniu były kolejne emocje związane z przydziałem nowych strojów i jeszcze większe, które towarzyszyły pierwszym meczom.
Po kolacji miał nastąpić dalszy ciąg rywalizacji, ale nagłe załamanie pogody pokrzyżowało szyki i plan musiał być zmieniony.
Nad Człuchów nadciągnęły czarne chmury, niebo zagrzmiało i zaczęła się burza oraz deszcz.
W tej sytuacji dzieci udały się do sali kinowej, aby dokończyć projekcję filmu Piłkarzyki Rozrabiają.
Burza szybko się skończyła, deszcz przestał padać i każdy zasnął w spokojnej atmosferze.
Komentarze