Najpierw przyjemności, później mecze i na koniec najważniejsze, czyli Mistrzostwa Świata AP Marko-Gol
![Najpierw przyjemności, później mecze i na koniec najważniejsze, czyli Mistrzostwa Świata AP Marko-Gol](https://static.futbolowo.pl/assets/870/9/6/dde18331a85ad83c61cd6fa6865378d4feff5a.jpg)
Rocznik 2011 i 2012 rywalizował z JFA i Mistrzostwa Świata
29 czerwca 2022 r., Człuchów
Środowy poranek przywitał dzieci Akademii Pilarskiej Marko-Gol chłodem i gęstą mgłą, która przesłoniła spora część stadionu.
Zaprawa poranna i odprawa przebiegły bez zakłóceń a pogoda pokazała po raz kolejny jak jest zmienną. Momentalnie wyszło słońce i zrobiło się ciepło co nie zakłóciło dalszej części planu, którym było wyjście nad jezioro do Parku Wodnego. Szaleństwom w basenach i bieganiu po schodach na kolejne zjeżdżalnie nie było końca i podwójny trening został zaliczony.
Drugim... śniadaniem były gofry, lody i soki, a następnie obiad.
Zaraz po obiedzie była odprawa, na której trenerzy ogłosili składy roczników 2011 i 2012 na mecze z JFA Przechlewo - dziewiątą drużyną U-10 w Polsce w Turnieju o Puchar Tymbarku.
Rywale okazali się naprawdę silną drużyną, gdyż najstarszy rocznik AP Marko-Gol przegrał trzykrotnie, młodszy zremisował i przegrał.
Kadry AP Marko-Gol R.2011 - Hubi (kapitan, 2 asysty), Nikodem, Tymon, Giba (1 gol), Witek, Marcel, Lipek (1 gol), Domi, Maks, Sosna.
Kadra AP Marko-Gol R.2012: Jeremi (kapitan), Marcin (2 asysty), Ania, Dawid (1 gol), Filip, Kajto (2 gole), Oskar (1 asysta), Gregor, Szymon, Alek.
Na koniec były pamiątkowe zdjęcia obu ekip i słodkie witaminy od naszych trenerów dla wszystkich zawodników.
Po kolacji odbył się długo oczekiwany moment, czyli losowanie Mistrzostw Świata AP Marko-Gol. Mistrzostwa odbyły się dwutorowo, czyli osobno dla grupy starszej i młodszej.
Emocji było mnóstwo podczas otwierania kapsułek wyciągniętych z "maszyny" do losowania. Jak zawsze byli zadowoleni i ci, którzy trafili na... słabsze składy?
Pierwsze mecze były niezwykle emocjonujące, a do hotelu zgoniły całą kadrę obozową zapadające ciemności i... ćmy nocne, które pojawiły się nad boiskiem!
Kąpiel, dożywianie i cisza nocna pół godziny później niż zazwyczaj zakończyły bogaty w wydarzenia dzień.
Komentarze