Witek z Glasgow FA na zajęciach w AP Marko-Gol
Witek w drodze na piłkarski szczyt?
Zjednoczona Europa oraz swoboda przemieszczania się spowodowały, że zniknęły dawne bariery i zaczęły się wędrówki ludów. Nie tylko turystyczne ale także za pracą i chlebem.
Jednym z ciekawszych kierunków dla Polaków od początku była i jest Wielka Brytania. Wg. danych ośrodka badawczego Centre for Economic Performance działającego pod auspicjami London School of Economics, w 2011 roku wśród ogółu nowo przybyłych emigrantów do Wielkiej Brytanii Polacy liczyli 5 proc., co sytuuje nas na trzecim miejscu po Hindusach i Chińczykach a przed Rumunami!
Największymi skupiskami Polonii są: Londyn, Manchester, Birmingham, Bradford, Edynburg i Glasgow.
Właśnie niedaleko stolicy Szkocji Glasgow, w Clarkston osiedliła się rodzina z Wybrzeża Gdańskiego - Katarzyna i Przemysław, a w lipcu 2011 roku na świat przyszedł Witek.
Od pierwszych lat swojego życia największą jego pasją była piłka nożna. Rodzice widząc jego zapał i obserwując jak futbolówką robi coraz więcej... szkód w mieszkaniu postanowili zaprowadzić go na treningi do klubu.
Na co dzień trenuje w Football Academy Glasgow, gdzie zajęcia prowadzą polscy trenerzy. To jest dla niego jednak za mało! Należy także do lokalnej drużyny East Kilbride Youth Club, która gra w lidze szkockiej, a raz w tygodniu uczestniczy w zajęciach sygnowanych przez stołeczny Celtic FC Glasgow!
Jak twierdzi jego mama Katarzyna - "Nigdy nie ma dość piłki". Dzięki tej pasji zmobilizował rodziców do odwiedzenia stadionu PSG w Paryżu, oraz kibicowania Arturowi Borucowi w Liverpoolu podczas meczu FC Liverpool z Bournemouth!
W kwietniu Witek ma ferie w szkole i wówczas przyjeżdża z rodzicami odwiedzić Polskę. Aby dalej mógł się rozwijać, jego mama nawiązała w ub. roku kontakt z AP Marko-Gol.
Witek zawitał w kwietniu 2018 roku na treningach w Kolbudach i zdążył nawet wystąpić w halowym turnieju Somonino Cup. Rocznik 2011 Akademii Piłkarskiej Marko-Gol dotarł wówczas do półfinału, a Witek zdobył jedną z bramek.
Na początku kwietnia tego roku - pomimo chłodnej pogody - także pojawił się na zajęciach, a gdy dwa tygodnie szybko minęły i musiał wracać na "wyspy" to zapowiedział, że za rok ponownie zawita na treningach naszej Akademii.
Witek był ciepło żegnany przez chłopców z Kolbud, z którymi spotkał się po rocznej przerwie.
Nie był on pierwszym zawodnikiem z Wielkiej Brytanii, który trenował w AP Marko-Gol.
W 2015 roku w Różynach podczas wakacji w Polsce na treningi przychodził Justyn (rocznik 2008), który na co dzień był zawodnikiem Falcon Golden Goal Academy z Bridgwater w Anglii (uczestniczył także w zajęciach Southampton FC).
W 2015 roku na obozie w Człuchowie z AP Marko-Gol był także jego rówieśnik Nikodem, zawodnik trenujący w Bałtyku Gdynia.
Te fakty świadczą o dobrych kontaktach naszej Akademii z rodzicami i chęć współpracy z innymi klubami.
Jesteśmy otwarci na pracę ze wszystkimi dziećmi, bo one są dla nas najważniejsze.
fotki z pobytu Witka na treningach AP Marko-Gol:
https://www.facebook.com/pg/MarkoGolGdansk/photos/?tab=album&album_id=850884265252825
Komentarze