Treningi w deszczu wpływają na poprawę zdrowia dzieci!

Treningi w deszczu wpływają na poprawę zdrowia dzieci!

Treningi w deszczu są też potrzebne!

Trening w przypadku deszczu lub chłodu
może być fajny.

Tak, to prawda. Dzieci wówczas hartują się i na pewno będą mniej chorowały w zimie. Trzeba tylko je odpowiednio ubrać (ortalion) i mieć ciepłe okrycie (kurtkę, dres) aby je założyć po zajęciach. Zajęcia mogą być jedynie odwołane w sytuacji gdy jest ulewa lub wichura.

Atuty zabaw na świeżym powietrzu

Dlaczego gry i zabawy powinny odbywać się na powietrzu przez cały rok, w tym również zimą? Jak to możliwe, że dziecko nie przeziębi się, rozchoruje, podczas, gdy pada deszcz lub temperatura jest w okolicach zera stopni? Dlaczego efektywność zajęć na powietrzu jest o wiele większa niż w sali? Co jest zdrowsze, trening w zimnym, świeżym powietrzu i na podłożu miękkim (trawa) czy w ciepłym, suchym powietrzu na twardym podłożu (hala)?

Te pytania zadają sobie najczęściej Rodzice.

Przybliżamy argumenty za tym, że treningi, zawody i zabawy na powietrzu jesienią czy zimą mają o wiele więcej korzyści niż zabawa w sali gimnastycznej.....

CZYNNIKI ZDROWOTNE

Czynniki zdrowotne wydają się być najbardziej oczywiste i powszednie w zrozumieniu problemu.

Wiele osób mylnie sądzi, że jeśli uchroni swoje dziecko przed deszczem i zimnem to ich syn/córka będzie zdrowsza. Jest to niestety najczęściej występujący błąd w profilaktyce chorób i zwiększania odporności organizmu. Przez takie postępowanie jedynie osłabiamy organizm u młodego człowieka, co doprowadza w konsekwencji do obniżenia "wytrzymałości" organizmu na bodźce chorobotwórcze (przeziębienie, grypa, itp.).

Hartowanie organizmu to podstawowa zasada, która powinna dominować w przeciwdziałaniu chorobom i zwiększaniu odporności.

Tutaj mamy pierwszy argument przeważający na korzyść zajęć na powietrzu nad zajęciami w sali gimnastycznej.

Potrzebę hartowania uzasadniają następujące warunki współczesnego życia:

  1. Zbyt krótkie i rzadkie działanie na organizm zmiennych bodźców termicznych - większość dzieci mieszka w budynkach centralnie ogrzewanych, wiele jest odwożonych do przedszkola lub szkoły samochodem.
  2. Mała aktywność fizyczna dzieci, zwłaszcza na powietrzu.
  3. Powszechne przegrzewanie dzieci.

Zabawy na świeżym powietrzu sprzyjają nie tylko rozwojowi ruchowemu, ale także uodparniają na choroby. Dziecko zażywa, bowiem kąpieli powietrznych, czyli jest na świeżym powietrzu niezależnie od pory roku. Ważne jest, aby zażywając takich kąpieli zawodnik był dobrze ubrany (dres, czapka, rękawiczki, w zimniejsze dni lekka kurtka). Nie może się przeziębić, ani przegrzać. W ten sposób na pewno uchroni się przed chorobą. Należy pamiętać także o tym, że trzeba zabezpieczyć skórę dziecka (kremy podczas mrozów).

Kąpiele powietrzne dziecko zażywa nieświadomie podczas spacerów, zabaw ruchowych itp. Dziecko będzie zahartowane, jeżeli będzie na dworze dokładnie w każdą pogodę. Niezależnie od warunków atmosferycznych! Zawodnik musi się przyzwyczaić do zmieniającej się temperatury. W ten sposób jego odporność będzie znacznie lepsza. Proces hartowania ma duży wpływ na procesy fizjologiczne: wzrost przemiany materii, ukrwienie skóry, zmęczenie, wyczerpanie.

Dla organizmu dziecięcego konieczne jest systematyczne przyzwyczajanie go do ćwiczenia aparatu regulacyjnego za pomocą różnych zabiegów hartujących np. częstego wychodzenia zimą na powietrze, mycie zimną wodą, stosowanie niezbyt ciepłej kąpieli, korzystanie z kąpieli słonecznych i powietrznych, sen na otwartym powietrzu, ćwiczenia w salach o nieco niższych temperaturach niż sala lekcyjna.

Dużą rolę w procesie hartowania odgrywa skóra. U dziecka naczynia krwionośne skóry mają elastyczne i miękkie ścianki, dlatego też mieszczą więcej krwi niż u człowieka dorosłego. Działając na skórę różnego rodzaju podrażnieniami wywołujemy w organizmie szereg zmian, które przyczyniają się do lepszego odżywiania tkanek, energiczniejszej przemiany materii, pobudzenia procesów cieplnych, a w związku z tym wpływają korzystnie na wzmocnienie zdrowia oraz zwiększenie wytrzymałości i odporności organizmu w zwalczaniu różnych szkodliwych wpływów.

W/w treść powinna dać dużo do myślenia rodzicom, którzy za wszelka cenę starają się "chronić" swoje dziecko przed deszczem i chłodem. Szczególnie tym "początkującym" w sferze piłki nożnej. Ci, którzy dłużej przyprowadzają swoje pociechy na treningi mają znacznie bogatszą wiedzę i doświadczenie.

Często w rozmowach z trenerami po okresie jesiennych chłodów oznajmiają, że dziecko znacznie mniej choruje niż wcześniej!

Końcowe wnioski?

TRENING W DESZCZU I CHŁODZIE MOŻE BYĆ FAJNY I ZDROWY!

(MC)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości