Chwilowe załamanie pogody, słoneczny czwartek i mecze AP Marko-Gol
Przyjemności oraz sportowa rywalizacja kształtowały charaktery
28-29 czerwca 2023 r., Człuchów, jezioro Rychnowskie
Środowy poranek przywitał obozowiczów chłodem i mokrą nawierzchnią co uniemożliwiło wyjście na codzienną zaprawę.
W tej sytuacji ćwiczenia pobudzające odbyły się w hali.
Po śniadaniu odbyła się odprawa taktyczna, która niemal w całości poświęcona została aspektom "funkcjonowania jednostki w drużynie piłkarskiej" i "drużyny jako jednostki". Dyskusja była na temat talentu, możliwości wrodzonych i nabytych oraz całej ewolucji piłkarza od skrzata a na reprezentancie kraju kończąc.
Odprawę finalizowała... impreza Piotrka (we wtorek świętował Kosa) który wysłuchał na swoje urodziny "sto lat" i obdarował kolegów słodkim poczęstunkiem.
Zmienna aura nie zburzyła zaplanowanego porządku dnia i na obiektach sportowych odbyła się rywalizacja w ramach Igrzysk Europejskich Marko-Gol.
W najważniejszej konkurencji - piłce nożnej - w grupie młodzieżowej wygrała drużyna FC Gol (Dora, Miłosz, Niko, Maks i Paszko) przed FC Liść (Amber, Kaszub, Nela, Jasiek i Kacper) oraz PSG (Miko, Tomek, Karol, Pikura i Misiek). Czwarty był zespół FC Team (Kosa, Muszla, Orczyk, Iwo, Joker3). W grupie starszaków walka była bardziej zacięta, gdyż aż 3 drużyny kończyły zawody z identyczną ilością punktów i o pierwszeństwie Realu Madryt (Jeremi, Wiktor, Gregor, Bartosz, Moneta, Joker2) nad Czerwonymi Diabłami (Aleks, Ania, Wiśnia, Wojtek, Bartek, Joker1) i FC Kaszubianką (Adaś, Lorek, Xavie, Alek, Antonio, Piotrek) decydowały zdobyte gole! Czwarte miejsce zajęły Europejskie Smerfy (Jegor, Robert, Wilczu, Kacpi, Dawid, Wojtas).
W drugiej dyscyplinie (konkurs koordynacji/paletka w młodzieżowcach zwyciężył Karol przed Paszko i Dorą a w starszakach Bartek przed Jeremim i Adasiem.
Trzecia konkurencja (slalom sprawności piłkarskiej) przyniosła wygraną Jasiowi przed Kosą i Niko oraz Ani przed Lorkiem i Dawidem.
Obiad był o zwykłej porze a po odpoczynku kolejne zawody igrzysk, czyli ringo. Tutaj szczególną sprawnością popisali się Nela, Pikura, Misiek i Orczyk (gr. młodzieżowa), którzy ex aequo zajęli pierwsze miejsce oraz Wiśnia przed Xavie, Lorkiem, Wilczu, Kacpi, Monetą, Jeremim, Dawidem, Bartoszem i Alkiem którzy zajęli drugie miejsca.
Przed ostatnią konkurencją (festiwal tańca i śpiewu) w piątek zapowiada się wyrównana walka.
Po zawodach odbył się kolejny trening, ale storpedował go nagły zwrot pogody. Ulewa przemoczyła wszystkich i zgoniła do bazy!!!
Po kolacji były zajęcia dla dwóch grup na boiskach a trzecia rekreacyjna ćwiczyła w małej siłowni przy hotelu.
Cisza nocna przedłużona została o pół godziny a dzień kończyła bajka w sali kinowej i... dożywianie u Pani Violi.
Czwartkowy poranek przywitał nas pięknym słońcem i ochota do pracy i zabawy.
Pobudka i zaprawa poranna na stadionie lekkoatletycznym miejscowego Piasta, gdzie trenerzy urządzili bieg p.n. "sam na sam". Każdy rywalizował ze sobą samym i każdy był zwycięzcą!
Po śniadaniu wymarsz nad jezioro Rychnowskie, gdzie w Parku Wodnym był ulubiony trening dzieci. Po nim gofry i lody oraz powrót do bazy na obiad.
W miejscu zakwaterowania na kierownictwo czekała niespodzianka w postaci wizytacji kontrolnej... sanepidu! Duża ilość grup kolonijno-obozowych oraz początek sezonu wakacyjnego wzmógł kontrole sanitarne i dlatego nasz obóz też dostąpił takiej wizyty.
Dla kierownika obozu nie była to pierwszyzna (w ostatnich trzech latach tak było) i teraz także wynik skontrolowanych obiektów (porządek w pokojach i szatni, oraz zachowanie i przemieszczanie się grupy) wypadł bardzo dobrze.
Po odpoczynku na orliku odbyły się kolejne sparingi a rywalem był wymagający zespół Kolejarza Chojnice, z którym zanotowaliśmy zwycięstwa i porażki i walka była bardzo twarda ale fair-play.
Po kolacji zwyczajowe zajęcia dwóch grup na boiskach i trzeciej w małej siłowni.
Na koniec kino i dożywianie oraz cisza nocna, która bardzo szybko pogrążyła zmęczone dzieci w głębokim śnie.
Komentarze